Przyjechaliśmy w lipcu do Jastarni bez rezerwacji i o pokój było bardzo ciężko. Na szczęście dla nas w Zarembówce zwolnił się jeden pokój (niestety tylko na jedną dobę – później wszystko było już zarezerwowane) – ale i tak mieliśmy szczęście bo takiego właśnie pokoju w Jastarni szukaliśmy. Następnym razem na pewno wcześniej zarezerwuję termin 😀
Katarzyna Mąkosa-Głuszek
Gorzów Wielkopolski